Lightbox. Świecące pudło.
Świecące pudło podpatrzyłam u Mamybliźniaczej. Od razu się zachwyciłam pomysłem. Plastikowe pudło, które stało w dziecinnym pokoju zaczęło mi przeszkadzać od jakiegoś czasu a teraz stało się centrum zabaw i bardzo atrakcyjnym elementem. Młodszy synek uwielbia zaglądać przez ściany pojemnika, co widać na powyższym zdjęciu. Razem z siostrą budują na nim z klocków, urządzają tor wyścigowy dla samochodów lub po prostu rysują.
3 komentarze
Bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńKreatywny. Ja już mam kilka planó jak zastosować taką świecącą podstawę. Myślę o tym by wysypać mąkę lub cukier i córka będzie rysować na tym.
OdpowiedzUsuńHe he fajny pomysł. Muszę wypróbować na moim chrześniaku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Wiola