Ulubiona książka
Nie mam ulubionej książki ani utworu muzycznego. Nigdy nie przeczytałam po raz drugi żadnej, Wyjątkiem są książki kulinarne ale i tu nie znajduję ulubieńca.
Moim naj są natomiast książki, które tworzę dla moich dzieci. Wspomnienia, rozmowy, wydarzenia- notuję by uchwycić. Do tych zeszytów zaglądam z wielką radością i sentymentem i wiem, że będą świetną pamiątką za paręnaście lat.
Polecam i Wam taką formę pamiętnika dla Waszych pociech. To przyjemniejsze i ma bardziej osobistą formę niż pięknie wydany album dziecka kupiony w księgarni.
I do not have a favorite book or music track. I've never read a second time any. Exceptions are culinary books but can not find my favorite here.
My most favorite book are books that I create for my children. Memories, conversations, events-I note that the capture. For those notebooks I look with great joy and affection, and I know that will be a great souvenir for umpteen years.
I recommend you a diary for your children. It's fun and has a more personal form than beautiful baby album released purchased at the bookstore.
14 komentarze
Super sprawa! Pilnuj, żeby nie zginęły, z każdym rokiem ich wartość rośnie.
OdpowiedzUsuńWow przepiękne albumy, chyba musze taki zrobić dla Ali naprawdę cudowny pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo fajna sprawa, super pamiątka dla dzieci i dla rodziców :)
OdpowiedzUsuńoj to będą naprawdę cenne pamiątki!
OdpowiedzUsuńprzepiękne albumy i będą wspaniałą pamiątką dla dzieci
OdpowiedzUsuńAż biją z nich wspomnienia. Sama uwielbiam przeglądać takie swoje
OdpowiedzUsuń"kreatywne pamiętniki". O wiele lepiej zatrzymują wspomnienia niż słowa.
Przyznaję, że ja zaczęłam nad nimi pracować dopiero po urodzeniu syna, czyli moja córka miała 4.5 roku. Ale miałam ponotowane w notatnikach ważne wydarzenia więc wiele zachowałam. Wcześniej miała dwa albumy z księgarni i żadnego nie prowadziłam regularnie.
OdpowiedzUsuńfantastyczny pomysł :) naprawdę cudowną pamiątkę będą miały Twoje dzieci :)))
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł na zachowanie wspomnień :) dzieciaki na pewno będą miały wspaniałą pamiątkę ;)
OdpowiedzUsuńmam i ja parę pamiętników jak miałam 12 lat. to jest coś
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł. Sama kiedyś przez długi czas prowadziłam pamiętnik. Przestałam jakoś pod koniec liceum, ale mam go do dziś :) Jeśli będę miała dzieci mam nadzieję, że będę pamiętać o takim sposobie na przekazanie im wspomnień z ich dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńTo przecież cudo! Gratuluje wspaniałego pomysłu!!! :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz na jakiś inny pomysł. Grunt to zachować wspomnienia w jakikolwiek sposób.
OdpowiedzUsuń