Welcome to our website !

10 rzeczy które lubię i 10 których nie znoszę

By 07:29 ,



Rzeczy które lubię:

  • Lekturę dobrego magazynu lub interesującej książki.
  • Kawę z mlekiem pitą w świętym spokoju
  • Wstać rano przed wszystkimi i w spokoju zjeść śniadanie
  • Stół kuchenny, bo przy nim najlepiej się pracuje.
  • Gorzką czekoladę, maliny, panna cottę, rodzynki w czekoladzie
  • Lumpeksy
  • Różowe wino
  • Zapach powietrza po burzy
  • Mieć porządek, wietrzyć szafy, pozbywać się tego co zbędne
  • Bloglovin, Flickr, Pinterest, Instagram- najbardziej inspirujące mnie miejsca
  • Piękną porcelanę, w szczególności filiżanki


Rzeczy których nie lubię

  • Spóźniać się
  • Spać do późna (dłużej niż do 7)
  • Opalać się
  • Chudnąć
  • Narzekać
  • Nadmiaru
  • Orzechów
Nie ma tego równo po 10. To są te najważniejsze małe codzienności mojego życia z wyłączeniem najbliższych oczywiście.

You Might Also Like

27 komentarze

  1. wydaje mi się, że zawsze łatwiej wymienić te pozytywne rzeczy niż te negatywne :) i tez uwielbiam kawę o poranku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzę że masz gazetę w której jest moja praca :) A ja chudnąć lubię tylko mi się nie zdarza ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomniałam u siebie o lumpeksach! Jak ja je uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie lubię narzekać i lubię zapach powietrza po burzy :) W sumie lubię także zapach deszczu. Jakie to miłe, że człowiek wchodzi na inny blog i się dowiaduje więcej nie tylko o drugiej osobie, ale też o sobie samym.

    OdpowiedzUsuń
  5. Patussa Abramowska16 lipca 2014 10:15

    Fajna lista z większością punktów mogłabym się z tobą zgodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, jak ja bym chciała nie lubic długo spać ;) O ile życie byłoby dłuższe ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam pojecia jak mozna wstawac przed 7 ?? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubię lumpeksy, nawet bardziej niż zwykłe sklepy. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. http://crossstitchandbracelets.blogspot.com/2014/07/like-and-dislike_16.html?m=1 ciekawe rzeczy ;p. Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja orzechy dokładnie odwrotnie - uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapach powietrza po burzy. Dopiero co wczoraj mogłam się nim nacieszyć... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. och a ja bym chciała schudnąć
    na mnie trzeba z reguły czekać 15 minut :/
    a w lumpeksach zawsze znajdę jakąś perełkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój mąż jest spóźnialski i to mi często przeszkadza niestety. Nie ma dla mnie nic gorszego niż hasło- mam czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Latem można się narkotyzować nim częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. W Irlandii było dużo sklepów gdzie prócz ciuchów można było kupić inne rzeczy. Tam się wyposażyłam w perełki jak filiżanka czy kieliszki kryształowe. U nas mało takich sklepów ale mam dwa do których zaglądam regularnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety mój synek daje pospać do 5.20. Jeśli śpimy do 6 to się budzę przeszczęśliwa :) No i nocne pobudki do tego dają w kość. Nigdy nie byłam śpiochem i do 8 spałam może z 10 razy przez ostatnie 20 lat. Teraz wystarcza mi 6 ale 6.30 jest marzeniem.

    OdpowiedzUsuń
  17. To prawda. Ja czytam listy innych i już miałam ochotę swoją edytować. Ale co tam, na liście są rzeczy które przyszły mi do głowy jako pierwsze.

    OdpowiedzUsuń
  18. To zależy od charakteru człowieka. Jak ktoś lubi narzekać to tych pozytywnych niewiele wymieni.

    OdpowiedzUsuń
  19. Stalowe love, tam gdzie leże na trawie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Robotkipostudencku16 lipca 2014 17:18

    Jak ja chciałabym wstawać przed 9. Nie mogę się przestawić na tryb porannego wstawania w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam zupełnie tak samo. Zdarzają się jednak dni, w które budzę się bardzo wcześnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jejku... A ja z kolei nie lubię wstawać rano. I gorzkiej czekolady. Ale kuchnia to idealna pracownia :)

    OdpowiedzUsuń
  23. catafelinka haftuje17 lipca 2014 22:05

    Ja też nie lubię opalania i nie mogę spać dłużej niż do 7.30 (nawet w wakacje).

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszechstronna Craft18 lipca 2014 08:24

    Ja lubię spać, w zasadzie to po prostu się wysypiać, więc jak bym się wreszcie wyspała to nie wiem czy musiałabym spać do późna :) Poza tym, mam stół w jadalni i tam też najlepiej mi się pracuje, tylko niestety ciągle mi ktoś przeszkadza. Już nie mogę się doczekać pracowni!

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie się marzy pracownia, żebym nie musiała chować wszystkiego na czas posiłków chociażby. Kiedyś się jej dorobię :D

    OdpowiedzUsuń

Polecam prace Ewy!

Polecam prace Ewy!
Kolorowy Światek

Blogger templates

Polskie Rękodzieło - katalog blogów

Blogger templates

Durszlak.pl