Mój list do Ani
Ania jest pierwszą osobą, z którą zaczęłam korespondować. Już od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad Snail Mail ale nie umiałam zdecydować się by zacząć. Ania sama mi to zaproponowała. Od pierwszego listu minęło już kilka miesięcy, ja piszę już z trzema osobami z różnych części świata ale ta przygoda wciąż daje mi wielką lekcję kreatywności.
Każdy otrzymany list to chwila szczęścia ale też ciekawości co tym razem inna osoba wymyśliła ciekawego. W każdej kopercie prócz listu znajdują się drobiazgi do rękodzieła. Na prawdę, zwykła karteluszka z notesu sprawia ogrom przyjemności.
Mój ostatni list do Ani powstał pod wpływem chwili. Pozbierałam luźne kartki, serwetki i zrobiłam z nich notes. Między kartki wetknęłam serwetkę poskładaną w kształt koperty, papierowe torebki. Postarałam się by list obfitował w kilka drobiazgów, z których Ania skorzysta w przyszłości.
Ania prowadzi blog The creative space do którego serdecznie zapraszam.
1 komentarze
Cudny ten list :)
OdpowiedzUsuń