Papeteria DIY
Gdy za oknem deszcz i wiatr a na kuchennym blacie antybiotyk, podejmuję wyzwanie- jestem mamą i nauczycielką. Jestem nią każdego dnia ale w takich momentach skupiam się na tym szczególnie. Wymyślam, proponuję i zakasuję rękawy do działania.
Ostatnio córcia wymyśliła sobie, że będzie pisać list do koleżanki. Papeterii brak ale od czego mamy zdrowe ręce? Kawałek kartki, kilka stempli i tusz. Do takiej pracy zaangażowałam pieczątki.
Ciekawa kreatywna zabawa przerodziła się w świetne zajęcie. A oto efekty.
1 komentarze
Piękne! W zasadzie można zrobić taką papeterię, jaką się chce ;)
OdpowiedzUsuń